Makijaż permanentny brwi to popularna metoda podkreślenia naturalnego kształtu i koloru brwi. Po zabiegu skóra potrzebuje jednak czasu na regenerację, a sam proces gojenia może przebiegać różnie w zależności od indywidualnych predyspozycji klientki oraz techniki wykonania zabiegu. Jednym z najczęściej pojawiających się pytań jest kwestia strupków – czy są one normalne i co oznacza ich brak? W tym artykule wyjaśnię, jak wygląda proces gojenia i czego można się spodziewać.
Strupki na brwiach po makijażu permanentnym
Strupki po makijażu permanentnym brwi są zupełnie naturalnym elementem procesu gojenia i występują u większości klientek. Po zabiegu skóra reaguje na mikronakłucia, a na jej powierzchni może pojawić się cienka warstwa strupków. Powstają one w wyniku regeneracji naskórka oraz naturalnego procesu wydalania nadmiaru pigmentu.
Bardzo ważne jest, aby nie zdrapywać ani nie przyspieszać odpadania strupków, ponieważ może to prowadzić do nierównomiernego wyłuszczenia się pigmentu i powstania ubytków w kolorze brwi. Strupki powinny odpadać samoistnie, a cały proces trwa zazwyczaj od kilku do kilkunastu dni, w zależności od indywidualnych predyspozycji skóry i sposobu pielęgnacji.
Aby zapewnić prawidłowe gojenie, zalecam stosowanie się do zaleceń pozabiegowych, takich jak unikanie moczenia brwi przez pierwsze dni, rezygnacja z sauny i basenu oraz stosowanie odpowiednich preparatów nawilżających, jeśli zostały zalecone przez linergistkę.
Brak strupków po makijażu permanentnym
Chociaż strupki pojawiają się u większości osób, niektóre klientki mogą zauważyć, że ich brwi goją się bezstrupkowo. Jest to również normalny proces, który wynika z kilku czynników. Po pierwsze, skóra może wchłonąć pigment bardziej efektywnie, dzięki czemu nie dochodzi do wydalania jego nadmiaru wraz ze strupkami. Po drugie, delikatniejsza technika pracy, na przykład bardzo subtelne cieniowanie, może powodować, że pigmentu w skórze jest mniej, co skutkuje mniej inwazyjnym gojeniem.
Brak strupków nie oznacza, że zabieg został wykonany nieprawidłowo – wręcz przeciwnie, może to świadczyć o delikatnej i precyzyjnej pracy. Jednak niezależnie od tego, czy proces gojenia przebiega ze strupkami czy bez, efekt końcowy jest oceniany dopiero po pełnym wygojeniu brwi, czyli po około 4-6 tygodniach.
Każda skóra reaguje inaczej na makijaż permanentny brwi, dlatego proces gojenia może przebiegać w różny sposób. Dzień cyklu miesiączkowego, przyjmowane leki, typ cery oraz to jak stosujemy się to zaleceń, to wszystko ma wpływ na gojenie. Strupki po makijażu permanentnym brwi są zjawiskiem naturalnym, ale ich brak również mieści się w normie. Kluczowe jest przestrzeganie zaleceń pozabiegowych oraz cierpliwość – pełen efekt zabiegu widoczny jest dopiero po całkowitym wygojeniu i ewentualnej korekcie.